***
Nadszedł dzień wyjazdu, twoi rodzice, a w szczególności mama chciała odprowadzić cię pod sam pociąg. I tak zrobili. Kiedy nadjeżdżał pociąg ucałowałaś mówiąc:
- Nie przepracujcie się ! Aaa.. i zajmijcie się Lou'im - nazwałaś tak swojego kochanego psiaka na cześć , Louisa z One Direction.
- Dobrze córuś - odpowiedziała mama - a ty się nie zakochuj tak jak zawsze.
- Przecież nie jestem małą dziewczynką- pokazałaś rodzicom język jak przedszkolak, ucałowałaś ich i weszłaś do pociągu.
Miałaś wielką walizkę, ważyła ok 30kg, szukałaś miejsca. Popatrzyłaś i myślałaś że śnisz, zobaczyłaś Nialla Horana.Mieszkałaś w Irlandii, ale nie myślałaś że go spotkasz. Zapukałaś do przedziału i otworzyłaś. Po czym zapytałaś :
-Czy ty jesteś Niall ?!- Byłaś podekscytowana
-Tak, to ja . A ty jak się nazywasz?- zapytał po czym wyszczerzył swój aparat ortodontyczny
-Jestem [T.I] - powiedziałaś, po czym zaczęłaś płakać
- Ejj . ! nie rycz mała - przytulił Cię, wziął twoją walizkę i wprowadził Ciebie i ją do przedziału
-Uwielbiam Cię ! i ten twój irlandzki akcent- ciarki pojawiły ci się na ciele
On zaczął mówić swoim akcentem, gadaliście przez 3/4 drogi, lecz nagle zadzwonił ci telefon. Powiedziałaś do Nialla :
-Przepraszam muszę odebrać- uśmiechnęłaś się i wyszłaś
-ok.- odpowiedział
Rozmawiałaś z mamą, ale nic nie mówiłaś jej że poznałaś Nialla. W tym samym czasie Nialler zobaczył jakiś zeszyt, wziął go do ręki. Był to zeszyt o One Direction [ różne ciekawostki itp. ] było tam napisane pełno o twoich idolach, w szczególności o Niallu. Chciał go przeczytać, ale nie znał polskiego więc go odłożył. Wtedy weszłaś uśmiechnięta, a blondyn zapytał:
-chłopak?- wystawił jęzorek
-Nie
-To kto?
-Nie powiem- wyszczerzyłaś się bo chciałaś go powkurzać
-No kto ?- zaczął się śmiać, po czym rzucił się na ciebie, łaskocząc cię.
Ty tylko się śmiałaś, lecz zauważyłaś że on ciągle patrzy ci w oczy. Zarumieniłaś się i powiedziałaś:
-Co się tak gapisz?
-Ja się gapię?- zaprzeczył
-No, nie ja - uśmiechnęłaś się, ale czułaś się nie zręcznie bo on ciągle na tobie leżał. - Puścisz mnie?
-A czy ja cię trzymam?- zaśmiał się
-Nie, ale leżysz na mnie- wyszczerzyłaś się
On zszedł z Ciebie, ty usiadłaś, Niall usiadł na przeciwko ciebie mówiąc :
-Jesteś fajną laską
-Dzięki ty też jesteś spoko
Pociąg dojeżdżał już do jego rodzinnej miejscowości. Złapał cię za rękę i przyciągnął do siebie. Nie wiedziałaś co zrobić, ale usiadłaś na jego kolanach. Zaczął cię całować, a raczej oboje zaczęliście się namiętnie całować,a on wyszeptał do twojego ucha:
-Wiem że znamy się kilka godzin ale czuję że to ty jesteś tą moją księżniczką, directionerką na którą czekałem. Chcę być z tobą już na zawsze. Kocham Cię
-Ja Ciebie też - zaczęłaś płakać ze szczęścia całując go.
Pociąg zatrzymał się, wyszliście. Trzymał Cię za rękę, a paparazzi zaczęli robić zdjęcia.
-Nie przejmuj się - powiedział i poszliście dalej.
Zostaliście parą na całe życie .
________________________________
Cześć. będę pisać imaginy na tym blogu. Myślę że się spodobają . ; ]]
Świetne ! :D
OdpowiedzUsuńHuura !! W końcu coś z Niall'em !! :D:D Teraz idę na poszukiwania Liam'a .. :D:D ;**
OdpowiedzUsuń