- Kochanie tak się cieszę z naszej wycieczki do Hiszpanii ! - Powiedziałaś Harry'emu
- Też się cieszę - pocałował Cię
Poszliście się pakować. Wyjazd miał trwać tylko 5 dni, ale nie zmieściłaś się do jednej walizki.
- [T.I] po co tyle rzeczy bierzesz? - zapytał Hazz
- Muszę tam jakoś wygl ..
- Ale ty we wszystkich wyglądasz pięknie - przerwał ci Harry
Podeszłaś do Hazzy, popchnęłaś go na łóżko i zaczęłaś go całować . I tak zaczęła się wasza noc. Rano obudziłaś się i pocałowałaś Harry'ego, bo już nie spał.
- Niunia, wstałaś - odwzajemnił pocałunek - musimy już wstawać . Za godzinę jedziemy.
- Dobrze kochanie . - uśmiechnęłaś się i wstałaś z łóżka
Poszłaś wziąć prysznic, ubrałaś się, uczesałaś i zrobiłaś makijaż. Zeszłaś na dół, zobaczyłaś że Hazz zrobił dla Ciebie śniadanie .
- Ojej.. Kocham Cię - usiadłaś do stołu i zaczęłaś jeść.
Po 15 minutach wyszliście z domu i wsiedliście do auta. Podróż do Londynu zapowiadała się długa, zasnęłaś już na początku drogi . Razem z Harry'm dojeżdżałaś już do Londynu, on nagle krzyknął `OO niee ! ` i poczułaś wielki trzask. Tak, to był wypadek . Zobaczyłaś jak twój ukochany leży cały zakrwawiony i nieprzytomny . Ludzie zadzwonili po karetkę. Ty zdołałaś wyjść sama z auta . Zaczęłaś płakać i krzyczeć :
- Zróbcie coś ! Harry, nie możesz mnie zostawić ! Kocham Cię ! Rozumiesz ! - uklękłaś obok auta które stało na dachu .
Z kursu pierwszej pomocy pamiętałam że nie można nic robić więc tak zrobiłam . Przyjechało pogotowie wzięło Harry'ego i Ciebie na obserwację . Patrzyłaś jak reanimują twojego chłopaka, bolało cię to więc płakałaś . Zapytałaś się lekarza :
- Czy on przeżyje ?
- Zrobimy co możemy .
- Ale będzie czy nie ?! - wydarłaś się na lekarza
Lekarze nic nie odpowiedzieli. Dojechaliście, wzięli cię na badania , Harrego też . Po badaniach zapytałaś lekarza :
- Doktorze mogę do niego wejść ?
- Tak, może pani . Ale Pan Styles jest nie przytomny
Wbiegłaś na salę jak najszybciej mogłaś . Pocałowałaś Harry'ego i usiadłaś obok niego.
- Harry kocham Cię . ! Otwórz oczy i pocałuj mnie . Proszę . ! - złapałaś go za rękę, łzy zaczęły ci lecieć z oczu
Nagle zobaczyłaś że coś się dzieje . Wybiegłaś z sali i zaczęłaś krzyczeć :
- Ludzie ! Halo ! Harry'emu coś się dzieje !
Przybiegł lekarz , sprawdził puls. Po chwili wyszedł z sali i zaczął mówić :
- Pan Styles umarł .. Przykro mi .
NIEEEE ! - krzyknęłaś budząc się z koszmaru
- Niunia, kotku co się stało ?! - zapytał Harry przestraszony
Dotknęłaś jego twarzy, pocałowałaś i powiedziałaś :
- Dobrze że jesteś, nie zostawiaj mnie już nigdy - przytuliłaś go i zaczęłaś płakać
____Jeżeli chcecie następny imagin . to 10 komentarzy . : ] KOMENTUJCIE . : d jeżeli jest słaby to przepraszam ale pisałam go o 2 w nocy , nie umiałam zasnąć ; p
O boziu !!! Zawsze takie drastyczne rzeczy i to zawsze sen.. Już mam ciary jak nwm a tu sen i wszystko jest ok !! I to właśnie lubię.. <3
OdpowiedzUsuńŚwietne. Ah, ten sen. :')
OdpowiedzUsuńPrawie co się popłakałam :c
OdpowiedzUsuńO_O
OdpowiedzUsuńNie strasz tak ludzi bo dostaniemy zawału !!!!!!!!!!!!!!